środa, 30 czerwca 2010

Wakacjee.

Hm wiem ,że tu nikt nie wchodzi ani ja tu nie zaglądam ,ale to co naszło mnie po prostu żeby coś tu napisać tak ,oo dla siebie.

Tak więc wakacje nadeszły powiem szczerze ,że ich `jeszcze`nie czuje ,nie mam w ogóle planów,nie wiadomo co dalej z tym wszystkim.

Żałuję teraz w tym momencie ,że nie mieszkam gdzieś indziejj,że nie mieszkam we własnym `dużym` domku z pięknymm ogrodem i tak dalej.. bo naszło mnie niezmiernie na położeniu się w hamaku ,zamknięciu oczu ,słysząc śpiew ptaków ,czuć zapach kwiatów i lekki powiew delikatnego powietrza. Ahh<3 wracam do rzeczywistości! Muszę się dusić w tym małym bloku, w tej małej mieścińce bez jakich kolwiek zapałów do życia.











Będę krzyczeć wakacje,wakacje a nóż, widelec je poczuje. ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz